PODPŁOMYKI

To będą natalkowo-karolinowe podpłomyki. Czegóż to się nie robi podczas kwarantanny! Zapraszam!

SKŁADNIKI:

2 szklanki mąki

1 szklanka wody

2 łyżki oleju

1 łyżeczka soli

1 łyżeczka sody oczyszczonej

można dodać dowolne zioła wedle uznania

SPOSÓB WYKONANIA:

Wymieszać wszystkie składniki, wyrabiać ciasto należycie, ciasto nie ma prawa się kleić do rąk. dzielimy je na pół i na pół i rozwałkowujemy na koło. Smażymy z dwóch stron bez oleju.

Gotową strawę łączyć można z czym się chce tak, aby głód zaspokoić.

KULEBIAK

Cudowny smakołyk na Wigilię, ale nie tylko, wymaga trochę serca i cierpliwości, ale wierzcie mi – jest tego wart! Zamieszczę tutaj sam przepis na ciasto, farsz opiszę przy okazji osobno. Zapraszam!

SKŁADNIKI NA CIASTO:

500 g mąki pszennej

2 żółtka (jaja L)

250 ml letniego mleka

25 g świeżych drożdży

1 łyżeczka soli

1 łyżeczka cukru

2 łyżeczki oleju

 

oraz

białko do posmarowania kulebiaków przed pieczeniem,

kminek lub czarnuszka do posypania

SPOSÓB WYKONANIA:

  1. Najpierw należy przygotować rozczyn: rozkruszam drożdże, cukier, 50 ml letniego mleka, 1 łyżkę mąki i mieszam. Miskę zakrywam ściereczką, odstawiam w ciepłe miejsce i czekam aż rozczyn zacznie pracować i urośnie.
  2. Gdy rozczyn jest gotowy dodaję do niego wszystkie pozostałe składniki na ciasto i mieszam drewnianą łyżką w misce.
  3. Gdy składniki wstępnie się połączą wykładam ciasto na blat lekko podsypany mąką i wyrabiam starannie przez około 4 minuty, aż ciasto będzie gładki i lśniące.
  4. Wyrobione ciasto przekładam do miski wysypanej lekko mąką, przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.
  5. Wyrośnięte ciasto wykładam na blat lekko posypany mąką, przerabiam kilka razy i dzielę na tyle części ile chcę mieć kulebiaków: 2 lub 3 części. W tym celu z ciasta formuję wałek i dzielę go nożem odpowiednio. Z każdej części szybko formuję kule. Okładam je ponownie, przykrywam ściereczką i czekam do wyrośnięcia jakieś 10 minut.
  6. Następnie każdą rozwałkowuję na grubość ok 3 mm , ciasto wałkuję na długość blaszki, w której będę piekła kulebiaki, wałkując nadaję ciastu kształt prostokąta.
  7. Na rozwałkowane ciasto rozkładam farsz, należy uważać żeby nie dać go zbyt dużo, bo ciasto potem pęka. Zwijam jak roladę wkładając brzegi do środka i kładę na blaszkę /do formy łączeniem do dołu.
  8. Tak przygotowane kulebiaki wkładam do blaszki, nakrywam ściereczką i czekam ok. 15 minut do wyrośnięcia.
  9. Przed pieczeniem kulebiaki smaruję roztrzepanym białkiem i posypuję kminkiem lub czarnuszką.
  10. Kulebiaki wstawiam do piekarnika nagrzanego do 180 st , na funkcji góra dół piekę ok 40 minut. po wyjęciu wyciągam z blaszki i zostawiam do ostygnięcia.

Smacznego!!

Ciasto na pierogi

Co prawda pierogi to nie tarta, jednak chyba mają ze sobą coś wspólnego, ot, choćby to uniwersalne ciasto, różne nadzienia etc. Nie jest wcale taki trudne! Tak więc wszystkich, którzy lubią pierogi – tych nieśmiałych, wystraszonych, doświadczonych , głodnych – Zapraszam!

SKŁADNIKI:

500 g mąki pszennej np. typ 500

pół łyżeczki soli

4 łyżki oleju – 50 ml

1 szklanka gorącej wody – 250 ml

SPOSÓB WYKONANIA:

Na stolnicę przesiej mąkę i dodaj olej oraz sól, wymieszaj delikatnie, następnie dodaj wodę. Wymieszaj lekko z mąką. Mąka powinna się zaparzyć, następnie wyrabiaj ciasto. Najlepiej ręcznie. Ciasto powinno być miękkie, plastyczne i elastyczne. Po wyrobieniu zostaw je np w misce lub na stolnicy przykryte ściereczką na ok. 30 minut żeby odpoczęło. Po tym czasie zacznij wałkować ciasto na pierogi.

Biszkopt kakaowy

niby tradycyjny biszkopt, ale jeden składnik więcej – kakao, który wszystko zmienia!

SKŁADNIKI:
5 dużych jaj
160 g cukru (3/4 szklanki)
120 g mąki pszennej, tortowej
35 g kakao
5 łyżek zimnej wody

WYKONANIE:

Do misy wbijamy 5 jajek nie rozdzielając żółtek od białek.
Wsypujemy cukier i miksujemy na najwyższych obrotach przez 15 minut.
Po 15 minutach zmniejszamy obroty i dodajemy 5 łyżek zimnej wody.
Nastawiamy piekarnik do nagrzania: grzałka góra/dół bez termoobiegu na 165 st C.
Teraz przesiewamy do ubitej piany mąkę wymieszaną wcześniej z kakaem. Mieszamy spokojnie sięgając dna , pilnujemy, żeby nie było sypkich składników w pianie.
Ciasto przelewamy do tortownicy 21-24 cm średnicy ,dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia.
Piec przez ok.45 minut , do suchego patyczka w temperaturze 165 st. C. Po upieczeniu zostawić na ok.15 minut do wystygnięcia, następnie wyciągnąć z formy.
Teraz można przekroić na pożądaną liczbę warstw i przekładać kremami.

Smacznego!

Drożdżowe pączki, pączusie, pyszne pączki …

Może najdzie Was kiedyś ochota na pączki własnej roboty na Tłusty Czwartek lub na jakikolwiek inny dzień. Polecam ten przepis!

SKŁADNIKI:
600 g mąki pszennej , może być typ 550 lub 500 ewentualnie 450
250 ml letniego mleka (1 szklanka)
80 g roztopionego i przestudzonego masła
4 żółtka (duże)
80 g cukru
40 g drożdży
1 łyżeczka cukry waniliowego
szczypta soli
1,5 łyżki spirytusu (można pominąć)
marmolada ( u mnie różana, z Biedronki, firmy SYMFONIA)
tłuszcz do smażenia, wybrałam smalec (4 kostki) i olej (0,5 litra)

WYKONANIE:
Na początku robimy rozczyn z drożdży: drożdże rozkruszam, dodaję łyżeczkę cukru, 1 łyżkę mąki, 50 ml mleka, mieszam.Zostawiam rozczyn w cieple na ok 15 minut, aby popracował. Do urośniętego rozczynu dodaję po kolei wszystkie składniki na ciasto z wyjątkiem masła i mieszam.
Po wymieszaniu dodaję masło, mieszam i wykładam ciasto na blat i wyrabiam.Wyrabiam kilka minut tak, aby nie kleiło się do dłoni było zwarte i lśniące, w razie potrzeby podsypać mąką.
Wyrobione ciasto odstawiam w ciepłe miejsce w misce oprószonej mąką i przykrytej ściereczką. Zostawiam na 40 minut, aby podwoiło swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wykładam z miski i przerabiam kilka razy. Następnie formuję wałek i dzielę go na 16 części . Z każdej części formuję kulkę.
Nadzienie można dać do pączka po usmażeniu, jednak ja wybieram wariant przed smażeniem. W tym celu każdą kulkę spłaszczam i formuję z niej placuszek, który nieco rozciągam , kładę na niego łyżeczkę marmolady (miękkiej, bez grudek) i bardzo dokładnie zalepiam. Jest to bardzo ważne, ponieważ w trakcie smażenia pączki mogą się rozkleić i wówczas nadzienie zanieczyści cały olej. Tak więc dokładnie zlepiamy nadziane pączki, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na kolejne 30 minut. Po tym czasie rozgrzewamy tłuszcz, tłuszczu powinno być tyle, żeby pączki swobodnie pływały, ja zmieszałam olej ze smalcem. Gdy tłuszcz jest rozgrzany wkładamy pączki. Należy uważać, żeby tłuszcz za bardzo się nie nagrzał, ponieważ wówczas pączki spiekają się z zewnątrz a w środku mogą być jeszcze niedopieczone. Jeśli tłuszcz jest za bardzo rozgrzany – wyłączamy pod nim ciepło , czekamy aż pączek się upiecze, potem znowu włączamy. Ważne jest , aby pączki smażąc odwrócić. Usmażone pączki odkładamy na ręcznik kuchenny do odsączenia i przestygnięcia. Przed podaniem oprószamy cukrem pudrem. I gotowe! Muszę przyznać, że nie jest to wszystko takie proste, ale trening czyni mistrza, tak więc zapraszam!

Warzywne Curry z soczewicą czerwoną wg Beaty Pawlikowskiej

Cudowne, rozgrzewające i warzywne danie dla Vegan i takich tam, zapraszam!

SKŁADNIKI:

3 marchewki pokrojone w słupki
3 ziemniaki pokrojone w kostkę
1 pietruszka i kawałek selera – starte na dużych oczkach
groszek zielony, może być mrożony
1 pomidor
10 łyżek soczewicy czerwonej

2 listki laurowe
2 łyżki pasty curry wg uznania – łagodna lub ostra, u mnie ostra,
2 łyżeczki kminu rzymskiego
2 łyżeczki ekologicznej przyprawy do dań z fasoli, soi i soczewicy, u mnie pominięta, ponieważ nie udało mi się jej nigdzie kupić
sól do smaku
1 łyżeczka kurkumy.

WYKONANIE:
Zagotować w naczyniu ok. 2 litry wody (nie więcej), dodawać po kolei mieszając w odstępach 3 minut: ziemniaki, marchew, pietruszkę i seler, pasta curry, kmin rzymski, przyprawa ekologiczna, sól, soczewica czerwona, w miarę potrzeby dolać wody. Wrzucić pokrojonego w kostkę pomidora, dodać kurkumę i zielony groszek. Pogotować jeszcze 10 minut. Potrawa ma być gęsta, jak gulasz, jak leczo, to nie ma być zupa! W międzyczasie ugotować ryż. Podawać na ryżu, smakuje wyśmienicie! Moje zdjęcie nie jest wyjściowe, bo nie zdążyłam zrobić – znikało w tempie błyskawiczym. Postaram się wstawić nowe. W każdym razie życzę smacznego!

Warzywne Garam Masala

Skusiłam się na danie z indyjską przyprawą Garam Masala, wyszło naprawdę fajnie, spróbujcie!

SKŁADNIKI:
po pół lub 1/3 różyczek z jednego kalafiora i brokuła
dołożyłam 1 średnią marchew
końcówkę małego kabaczka
obrane i pokrojone pomidory, u mnie była Passata, 1/2-1/3 butelki
olej
3 cebule
4-5 ząbków czosnku (może być więcej)
5-6 cm imbiru
2-3 łyżeczki przyprawy Garam Masala
2 łyżeczki kminu rzymskiego
łyżeczka chili
łyżeczka kurkumy
sól do smaku

WYKONANIE:

różyczki kalafiora i brokuła umyć, rozdzielić i zblanszować we wrzątku (3-4 minuty), wyciągnąć z wody i odsączyć na sitku,
cebulę pokroić w kostkę, można zmiksować na konsystencję „pasty”, to samo zrobić z czosnkiem i imbirem – obrać ze skórek i zmiksować z odrobiną wody , aby otrzymać konsystencję pasty.
W garnku rozgrzać olej, wrzucić przyprawę Garam Masala i mieszać, dorzucić cebulę, mieszać, wrzucić kmin rzymski, mieszać i smażyć, teraz wrzucić pastę z czosnku a następnie z imbiru, smażyć mieszając dalej. Następnie dodać sól, chili i kurkumę, zamieszać. Dodać pomidory lub wlać Passatę :), po kilku minutach wrzucić różyczki kalafiora i brokuła, pokrojoną w grube plasterki marchew i kabaczka, wymieszać i gotować na wolnym ogniu pod przykryciem. Dodać pokrojoną zieloną pietruszkę lub kolendrę, pogotować jeszcze chwilę. Przez cały ten czas uzupełniać wodę, można wykorzystać wodę , która została z blanszowania brokuła i kalafiora. Po kilku minutach wyłączyć.

W międzyczasie ugotować ryż i podawać na talerzy ryż z naszymi wspaniałymi warzywami. Smacznego!

Ciasto drożdżowe mojej Mamy

musi być w menu domowym, pachnące, z kruszonką, do mleka, herbaty …. Zapraszam!

SKŁADNIKI:
0,5 kg mąki pszennej tortowej
5 dag drożdży
10 dag stopionego, przestudzonego masła
1 całe jajko + 3 żółtka (żółtka stanowią o puszystości ciasta)
1 szklanka mleka
3/4 szklanki cukru
szczypta soli
olejek waniliowy lub cytrynowy

Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową, tak więc jajka wyjąć z lodówki co najmniej 2 godziny przed pieczeniem, mleko powinno być letnie.

SKŁADNIKI NA KRUSZONKĘ:

4 łyżki mąki, najlepiej krupczatki (inny przepis podpowiada 10 łyżek)
1/4 kostki masła schłodzonego (50g)
5 łyżek cukru
1 opakowanie cukru waniliowego lub mniej, według smaku.

WYKONANIE KRUSZONKI:
Składniki mieszamy ze sobą i rozcieramy w rękach aż się połączą. Odstawiamy do lodówki do schłodzenia, można zamrozić.

WYKONANIE CIASTA:
1. na początku należy zrobić rozczyn z drożdży: świeże drożdże rozetrzeć z 1 łyżką cukru, rozprowadzić połową lub 1/3 ciepłego mleka, dodać 1-2 łyżki mąki, tyle, żeby osiągnąć konsystencję gęstej śmietany. Odstawić na ok.10-15 minut, aż rozczyn podwoi swoją objętość.

2. Jajka i żółtka utrzeć z cukrem na fajną, białą masę.

3. Do miski przesiać mąkę, zrobić w niej dołek i wlać do niego wyrośnięty rozczyn z drożdży, dodać utarte jajka z cukrem, resztę mleka i dokładnie wymieszać łyżką, następnie zacząć wyrabiać aż składniki się połączą, Trzeba dobrze wyrabiać żeby napowietrzyć ciasto. Do kilkunasty minut. Naprawdę należy dobrze wyrobić, aż zobaczymy pęcherzyki powietrza, ciasto powinno być coraz bardziej zwarte i coraz łatwiej odchodzi od ręki. Jeśli ciasto za ciężkie, za gęste – dodać mleka. Ale stwierdzić to dopiero po 15 minutach wyrabiania.

4.Do wyrobionego ciasta wlewamy roztopione masło razem z olejkiem zapachowym.  Koniecznie masło na sam koniec. Decyduje to o wilgotności ciasta. Ciasto wyrabiać tylko tak długo, aż wchłonie tłuszcz i będzie idealnie gładkie i lśniące, będzie odstawać od naczynia i od rąk, będą się tworzyły pęcherzyki powietrza, ciasto się nie rozrywa, ale się ciągnie.

5. Wyrobione ciasto odstawić na ok 30-60 minut do wyrośnięcia (ma podwoić swoją objętość). Odstawić przykryte czystą ściereczką , w ciepłe miejsce, może być piekarni w funkcji „wyrastanie ciasta” w 30st.W tym czasie można przygotować kruszonkę.

6. Wyrośnięte ciasto przełożyć do blaszki , ręce można przy tym zwilżyć olejem. Poczekać jakieś 15 minut aż znowu wyrośnie. Do wyrośniętego powciskać owoce, jeśli mamy (jabłka, gruszki, wiśnie, rabarbar etc.).

7. Posypać kruszonką

8. Wstawić do nagrzanego do 180 st. piekarnika i piec do suchego patyczka, ok, 50 minut.
Pieczenie w zbyt wysokiej temperaturze powoduje grubą skórę i wysychanie, gdy temperatura jest za niska – ciasto może wykipieć poza blaszkę.

Upieczone ciasto wyciągamy z piekarnika i czekamy aż przestygnie, można jeszcze posypać cukrem pudrem.
Smacznego, jest YUMMI!

Śledzie w sosie pomidorowym z rodzynkami

zdecydowanie na Wigilię polecam!

SKŁADNIKI:
500 g matiasów
3 nie duże cebule
4 łyżeczki koncentratu pomidorowego (nie za dużo)(może być też przecie, nie gęstnieje tak jak koncentrat)
4 płaskie łyżeczki miodu
1 łyżeczka soli
pieprz do smaku
4 chlusty wody

WYKONANIE:
Cebulę posiekaj w piórka, zeszklij na oliwie, dodaj koncentrat, podlej wodą, wsyp rodzynki i duś na małym ogniu przez ok. 10′. Następnie dopraw miodem, solą i pieprzem. Zdejmij sos z patelni i zostaw do ostygnięcia. Śledzie wymocz, pokrój na kawałki, następnie układaj w naczyniu na przemian sos i śledzie. Nakryj naczynie i zostaw w lodówce na dzień lub dwa.
Matiasy dobrze jest moczyć w 1 litrze wody z dodatkiem kieliszka octu i kilku ziaren ziela angielskiego.

Kasza jęczmienna z warzywami

bardzo smaczna, bezmięsna, zapraszam!

SKŁADNIKI:
1 duża marchew
1 czerwona papryka
1 cebula
młoda cukinia
puszka zielonego groszku
1 łyżeczka curry
pieprz i sól
1 szklanka bulionu warzywnego
łyżka oleju

WYKONANIE:
Marchew kroimy w cienkie plasterki, paprykę oczyszczamy i kroimy w paseczki a cebulę w piórka.Cukinii nie obieramy ze skórki, kroimy ją w cząstki.
Rozgrzać olej, wrzucić marchew i cebulę, podsmażyć. Wrzucić kaszę, cukinię i paprykę. Mieszać, zalać bulionem, gotować na małym ogniu aż kasza i warzywa będą miękkie. Pod koniec gotowania dodać groszek, pieprz, sól i curry.
Smacznego!