Łódzki, bo przywieziony z Łodzi po tygodniowym szkoleniu. Przepis dostałam od Małgosi K. Nadaje się na tortownicę śr. 25 cm.
SKŁADNIKI:
1 kg sera może być z wiaderka PRESIDENT lub PIĄTNICA
220 g cukru
250 g margaryny lub masła
5 jaj
1 łyżeczka proszku do pieczenia
i budyń śmietankowy z cukrem
rodzynki
SPÓD:
200 g herbatników
30 g masła
POLEWA CZEKOLADOWA:
50 g masła
2 łyżki mleka
1/2 szklanki cukru pudru
2-3 łyżki kakao
WYKONANIE:
SPÓD:
herbatniki zmiksować w malakserze, zmieszać z 30 g roztopionego masła.
Wygnieść tym dno blaszki.
CIASTO:
Roztopić margarynę, odstawić do przestygnięcia.
Białka oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem.
Dodać ser, proszek do pieczenia, budyń, wymieszać.
Ubić pianę z białek i dodać do masy.
Wlać roztopioną margarynę, delikatnie wymieszać. Sparzyć rodzynki, obtoczyć w mące i dodać do sernika.
Ciasto wlać do przygotowanej tortownicy.
Wstawić do nagrzanego do 180 st C piekarnika i piec 60 minut.
Aby ciasto nie opadło pozostawić je po upieczeniu jeszcze przez ok. 10 minut w wyłączonym piekarniku
przy uchylonych drzwiach.
Po przestudzeniu zrobić polewę:
Masło roztopić i dodać pozostałe składniki polewy, dobrze wymieszać, aby nie było grudek.
Przestudzić, letnim polać sernik. Wstawić do lodówki na 12 godzin.
Jak już nie będzie można wytrzymać to można wyjąć , pokroić i jeść, bo jest yummie!