Przeeeepyszny, naprawdę, można długo przechowywać, mrozić …. .
SKŁADNIKI:
300g mąki pszennej, tortowej
200g masła (miękkiego)
200g cukru pudru
4 jajka (białka oddzielone od żółtek)
15g proszku do pieczenia (dałam 2 łyżeczki)
1 łyżka masła
dużo bakalii (100g rodzynków, 50g fig, 100g migdałów, orzechów ziemnych, włoskich lub laskowych, 50g smażonej skórki pomarańczowej, 100g owoców kandyzowanych (ananas, papaja itp.)
1 dłuższa keksówka, wyłożona papierem do pieczenia lub wysmarowana masłem i wysypana bułką tartą.
WYKONANIE:
1.Bakalie posiekać i obtoczyć w mące, migdały obrać ze skórki
2.Nagrzać piekarnik do 00 st.C
3.Utrzeć masło na puch, dodać cukier, żółtka i mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciasto będzie gęste, ale mimo to wsypujemy bakalie i mieszamy.
4.Ubijamy na sztywno białka
5.Mieszamy białko z ciastem (łyżką)
6.Ciasto wkładamy do przygotowanej foremki.
7.Nacinamy wzdłuż ciasta rowek
8.Roztapiamy łyżkę masła i wlewamy masło w nacięty rowek ciasta.
Ciasto wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temp. 180 st do suchego patyczka 50 minut , może dłużej.
Można je przechowywać owinięte w ściereczkę lub zamrozić.
Jest yummie!