rozgrzewające, ciekawe i szybkie, zapraszam!
SKŁADNIKI:
1 szklanka zielonej soczewicy
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
1-2 cm świeżego imbiru lub 1/2 łyżki startego lub posiekanego imbiru
2 łyżki oliwy
2 łyżki pasty curry (żółta lub czerwona)
2 łyżeczki przyprawy Garam Masala
3/4 łyżeczki kurkumy
szczypta czarnego pieprzu
1 łyżka płynnego miodu
400 g siekanych pomidorów z puszki (1 puszka)
sól do smaku
1/2 puszki mleka kokosowego
siekana natka pietruszki
WYKONANIE:
na dnie rondla rozgrzewam 2 łyżki oliwy, wrzucam pokrojoną w kosteczkę cebulę, czosnek przeciśnięty przez praskę i starty imbir. Szybko smażę aż wydzieli się piękny aromat, dorzucam wówczas przyprawę garam masala i później wymoczoną wcześniej soczewicę. Obtaczam ją w zawartości patelni i dorzucam pastę curry i pieprz. Następnie dolewam wody ok. 1 szklanki, duszę pod przykryciem ok 5-7 minut , dodaję sól. Mieszam i po kilku minutach wrzucam puszkę krojonych pomidorów. Ponownie mieszam i duszę pod przykryciem, sprawdzam czy nie trzeba dolać wody. Jeśli tak, to wlewam wodę do pustej puszki po pomidorach i wypłukując resztki zawartości wlewam ją do rondla. Następnie dorzucam natkę zielonej pietruszki. Potrawa nie może być rzadka, ma mieć konsystencję gulaszu, dorzucam kurkumę, mieszam , duszę , po kilku minutach wlewam mleko kokosowe. Mieszam i duszę jeszcze 3 minuty pod przykryciem, wyłączam. Można podawać z ryżem lub z pieczywem. Nadmiar można przechowywać w lodówce. Na zimno też smakuje! Smacznego!