napisano o niej już wszystko, napiszę i ja….
SKŁADNIKI:
3 marchewki
2 pietruszki
mały kawałek selera
cebula
2-3 ziarenka ziela angielskiego
3-4 ziarenka pieprzu
lubczyk
liść laurowy
0,7 kg świeżych pomidorów (najlepiej tych podłużnych)
koncentrat pomidorowy lub 2 puszki pomidorów w puszce
1-2 łyżeczki cukru
pieprz i sól
WYKONANIE:
Zagotować 3 litry wody, gdy woda się zagotuje dodać obraną marchewkę, zagotować. Po 2 minutach wrzucić korzeń pietruszki i seler, zagotować. Po 3 minutach wrzucić pieprz i po 2 minutach ziele angielskie. Dalej gotować, posolić, dolać ciepłej wody jeśli odparowała.
Jeśli robisz zupę ze świeżych pomidorów – umyj je, sparz wrzątkiem i obierz ze skórki, następnie pokrój na drobne cząstki i usmaż na maśle na patelni, wrzuć cukier, wymieszaj. Gdy nieco odparuje wrzucić je do gotującej się zupy. Jeśli używasz pomidorów z puszki – otwórz ją i dalej postępuj jak ze świeżymi pomidorami, a jeśli korzystasz z koncentratu pomidorowego – to wrzuć zawartość słoiczka lub 1,5 słoiczka do gotującej się zupy. Zagotować zawartość garnka, po kilku minutach dodać liść laurowy lub lubczyk (wydaje mi się, że oba zioła naraz – nie nadają zupie właściwego wyrazu). Gdy potrzeba – można jeszcze wrzucić troszkę cukru i 1 łyżkę masła, zagotować.
Osobno, może być wcześniej, ugotuj makaron, cienkie nitki, odcedź.
Zupa jest gotowa, można do niej dodać 2 łyżki śmietany. W każdym razie na talerze należy nałożyć makaron i zalać zupą z garnka. Zapewniam – będzie yummie!